Zdobycie mistrzostwa Polski w sezonie 2021/2022 było dla wielu kibiców Lecha Poznań niemalże obowiązkiem. To właśnie na poprzedni sezon przypadało stulecie istnienia klubu, a oczekiwania względem drużyny trenera Macieja Skorży były ogromne. Lech ostatecznie odniósł triumf, jednakże piłkarze z Poznania mogą doświadczyć o wiele większych problemów w obronie posiadanego tytułu. Czy „Kolejorz” ma szanse na ponowne wygranie Ekstraklasy?
Niechciana rewolucja
Ostatnie mecze poprzedniego sezonu były dla piłkarskiego środowiska z Poznania nadzieją, że w ten sposób na ich oczach rośnie kolejny zespół, który zdominuje ligę na lata. Lech Poznań Macieja Skorży był często nazywany najsilniejszym mistrzem Polski od lat, a trzon kadry miał gwarantować niebiesko-białej „lokomotywie” stabilizację na kilka sezonów. Problemy osobiste zmusiły niespodziewanie doświadczonego szkoleniowca do konieczności rezygnacji z funkcji trenera zespołu. Porażką okazało się również letnie okienko transferowe, które dyrektor sportowy Tomasz Rząsa zakończył bez końcowych podpisów na umowach Michała Helika i Damiana Kądziora. W przeciągu kilku dni zespół musiał przejść rewolucję, która sygnowana jest obecnie nazwiskami nowych szkoleniowców Lecha. John van den Brom i Danny Landzaat to doświadczeni trenerzy, jednak ich pobyt w Poznaniu to konieczność budowy całego „mechanizmu” na nowo.
Osłabienia kadry
Kadra Lecha Poznań z sezonu 2021/2022 była tak silna, że umożliwiałaby „Kolejorzowi” walkę na kilku frontach. Zawodnicy tacy jak Dawid Kownacki, Dani Ramirez i Tomasz Kędziora pełnili w niej funkcje rezerwowych, mimo że ich gra gwarantowała określoną jakość piłkarską. Obecna drużyna została wzmocniona postaciami Afonso Sousy, Filipa Dagerstala i Gio Citaiszwilego, lecz porównując obie drużyny, można zauważyć znaczącą przewagę ekipy sprzed roku. Lech w sezonie 2022/2023 jest słabszy kadrowo i nie imponuje na krajowym podwórku. Holenderski szkoleniowiec wciąż utrzymuje kontakt z czołowymi lokatami w lidze, jednak ogólne wrażenie o działaniu jego zespołu może być dla kibiców Lecha rozczarowujące. Na formę zespołu ma z pewnością duży wpływ ilość rozegranych spotkań — jeszcze do niedawna „Kolejorz” walczył na trzech frontach, rozgrywając mecze praktycznie co trzy dni. Od początku poprzedniego sezonu Lech był wymieniany w gronie kandydatów do zdobycia tytułu, jednak w tegorocznych rozgrywkach wygrana zespołu z Poznania na koniec sezonu jest znacznie mniej prawdopodobna.
Kto może odebrać Lechowi tytuł mistrzowski?
Ekstraklasowe przewidywania warto konfrontować z ligową rzeczywistością. Lech jest w obecnym sezonie słabszy kadrowo, łączy walkę w lidze z rywalizacją w Lidze Konferencji Europy i jest w trakcie małej rewolucji zarządzania. Mimo tego drużyna z Poznania wciąż dominuje jakością piłkarską nad większością rywalów. Najpoważniejszego kandydata do zdobycia tytułu mistrzowskiego w obecnym sezonie upatruje się w Rakowie Częstochowa, który pod wodzą Marka Papszuna prezentuje równy poziom od lat. Stopniową odbudowę natomiast przeżywa Legia Warszawa, a Wisła Płock wydaje się być projektem ciekawym, lecz nieprzygotowanym na tytuł mistrzowski. Z tego powodu większość ekspertów mimo wszystko wskazuje, że mistrzem Polski w obecnych rozgrywkach zostanie jeden z dwóch zespołów: Raków lub Lech.
Artykuły o piłce znajdziesz również na stronie: logopol.pl.
W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.
Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018
